Tegoroczne targi Computex są już za nami. Czas zatem podsumować nowości od znanych producentów. Szczególnie interesująco prezentowało się stoisko firmy Zalman, na którym znaleźć można było wiele innowacyjnych rozwiązań.

Wystawa firmy Zalman obfitowała przede wszystkim w nowe ciekawe obudowy komputerowe. Dużym zainteresowaniem cieszył się model Z10 DS z 15,6-calowym panelem Full HD służącym np. jako dodatkowy monitor. Nie zabrakło również drewnianych obudów z serii P10, P30 i P50. Pozostając jeszcze w temacie drewna, nie sposób pominąć tutaj szczególnie intrygującego modelu ATX o oznaczeniu P50 DS, który otrzymał wbudowany wyświetlacz pokazujący temperaturę procesora i karty graficznej w czasie rzeczywistym.

Firma Zalman zaprezentowała też kilka efektownych rozwiązań chłodzących. Wśród nowości znaleźć można chłodzenia wodne, takie jak Alpha2 DS. Produkt ten wyróżnia się m.in. konfigurowalnym 2,7-calowym ekranem LCD oraz odłączaną magnetyczną głowicą pompy.  Nie zabrakło także pokazu coolerów powietrznych, jak CNPS13X LCD, CNPS14X LCD czy CNPS9900MAX2. Ten ostatni model przykuwał sporą uwagę za sprawą designu przypominającego silniki odrzutowe samolotów.

Goście odwiedzający stoisko Zalman mogli zapoznać się również z nowymi zasilaczami. Modele TeraMax2 i GigaMax III otrzymały nowe warianty kompatybilne ze standardami ATX 3.1 i PCI-E 5.1, natomiast zasilacz TeraMax2 VC pojawił się w wersji umożliwiającej podłączanie złączy w pionie. Producent pokazał również nową serię MegaMax. Poza tym wystawa obfitowała jeszcze w zestawy słuchawkowe HPS800W i HPS510 oraz klawiatury DIY stworzone we współpracy ze znanymi projektantami.

Miłym dodatkiem do prezentowanych produktów były cztery urocze maskotki Zalmana. Mansu to przewodnik po wszystkich podzespołach tego producenta, Won-nee symbolizuje rozwiązania chłodzące, T’nee – obudowy, a Ssenee to maskotka reprezentująca zasilacze, która przełamuje stereotypy i nawiązuje kontakt z młodszymi użytkownikami. Jak podkreśla Zalman, wszystkie prezentowane produkty mają zostać wprowadzone do sklepów jeszcze w tym roku.

Marka PowerWalker od lat słynie ze sprawdzonych zasilaczy awaryjnych. Najnowszy jej produkt oznaczony jako EVS to bez wątpienia powiew świeżości w ofercie.

PowerWalker VFI 5000 EVS to zasilacz awaryjny z technologią podwójnej konwersji, który został zaprojektowany w celu ochrony sprzętu o znaczeniu krytycznym. Urządzenie zostało wyposażone w wydajną ładowarkę o natężeniu 60 A, która może ładować nie tylko tradycyjne akumulatory kwasowo-ołowiowe, ale jest również kompatybilna z pakietami baterii litowych. Może być to szczególnie przydatne np. w przypadku tworzenia sporych kopii zapasowych.

Produkt wyróżnia się mocą 5000 VA / 5000 W i współczynnikiem mocy PF na poziomie 1.0. Według producenta sprawność tego produktu powinna wynosić od 91 do 93%. Warto dodać, że całość ma umożliwić pracę do dziewięciu urządzeń, a w przypadku połączenia

równoległego całość pozwoli na współdzielenie baterii. Istotną zaletą jest też fakt, że trzy jednostki mogą pracować wspólnie w konfiguracji trójfazowej.

Prezentowany zasilacz VFI 5000 EVS ma idealnie nadawać się do współpracy z systemem akumulatorów PowerWalker LiFe Battery System 48-100 wykonanych w technologii LiFePO4. Charakteryzują się one modularną, a przy tym dosyć kompaktową budową – jeden zestaw mierzy 540 x 420 x 185 mm i waży 48 kg. Banki energii zostały zaprojektowane na 2000 – 8000 cykli ładowania, co może oznaczać nawet 12 – 15 lat trwałości.

Banki energii LiFe Battery System 48-100 powinny zagwarantować również m.in. liniowy czas podtrzymania, o 50% większą zdolność rozładowywania (do 150 A) oraz szczytową zdolność rozładowania 192 A (1 min.). Marka PowerWalker obiecuje także wysoką odporność na przegrzewanie, zwarcia oraz wysoką wydajność w niskich temperaturach.

Zasilacz PowerWalker VFI 5000 EVS jest dostępny w polskich sklepach w cenie od ok. 3770 zł. Produkt można także zakupić w wersji EVL z akumulatorem LiFe Battery System 48-100 i kartą BMS lub w wersji EVA z zestawem Lead BP.